– Takie spotkania mogą przerodzić się w popisy i powodować niebezpieczne sytuacje. – mówią gorzowscy funkcjonariusze po tym jak odwiedzili uliczny zlot samochodowy w Gorzowie. W przeszłości podczas podobnych spotkań kierowcy próbowali się ścigać, również tym razem kilkanaście osób został ukaranych mandatami a jeden z kierowców stracił prawo jazdy.
Policjanci mówią, że byli przygotowani na nieformalny zlot samochodowy, który odbył w 3 lipca w Gorzowie Wielkopolskim. Niestety podczas poprzednich takich spotkań dochodziło do licznych naruszeń przepisów drogowych. Dlatego i tym razem służby nie dopuściły do niebezpiecznych sytuacji na miejskich drogach.
Kilkudziesięciu uczestników zlotu miłośników motoryzacji, którzy spotkali się w sobotę na ulicy Kasprzaka, nie mogło liczyć na taryfę ulgową. Kilkanaście osób zostało ukaranych za brak uprawnień do kierowania, przekroczenie prędkości czy stan techniczny pojazdów. Jeden z kierowców stracił także prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym.
Jak podkreślają policjanci, dzięki ich wizycie nie doszło do wyścigów czy driftów. Uczestnicy spotkania wyjechali poza miasto, by ostatecznie rozjechać się przed godziną 22.
