W Strzelcach Krajeńskich zatrzymano 29-latka, który jest podejrzany o kradzieże i kradzieże z włamaniem. W jego zainteresowaniu były przede wszystkim felgi aluminiowe z oponami, których nie wahał się odkręcić z zaparkowanego pojazdu. Mężczyzna jest również łączony z kradzieżą paliwa z ciężarówki, której dokonał na terenie województwa wielkopolskiego. 29-latek kilka dni przed popełnieniem tych przestępstw opuścił zakład karny i zapewne wkrótce wróci tam ponownie bo teraz grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Opuścił zakład karny kilka dni temu a już usłyszał 5 nowych zarzutów
fot. Policja

Dla osób pokrzywdzonych w wyniku kradzieży czy uszkodzenia mienia ważne jest nie tylko, aby osoby odpowiedzialne za przestępstwa poniosły odpowiedzialność. Nie mniej istotną sprawą jest odzyskanie skradzionych rzeczy. Dlatego nasi policjanci ciężko pracują, aby każdą sprawę wyjaśnić, a sprawcy ponieśli zasłużoną karę. – mówi mł. asp. Tomasz Bartos ze strzeleckiej Komendy Powiatowej.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Tak było w przypadku kilku przestępstw, do których doszło pod koniec października bieżącego roku. Kryminalni dostali zgłoszenia dotyczące kradzieży z włamaniem do garażu na terenie gminy Strzelce Krajeńskie. Sprawca po uszkodzeniu kłódki zabrał felgi aluminiowe z oponami.

Tego samego dnia właściciel osobowego Forda poinformował policjantów, że z kolei z jego auta zaparkowanego na osiedlu niezaznany sprawca odkręcił i ukradł wszystkie koła. Zebrane na miejscu dowody oraz wnikliwa i żmudna praca operacyjna pozwoliła na wytypowanie mężczyzny, który mógł być odpowiedzialny za te przestępstwa.

Okazało się, że chodziło o 29-latka mieszkańca powiatu strzelecko-drezdeneckiego, który zaledwie kilka dni wcześniej opuścił zakład karny. Policjanci znaleźli w jego aucie kanistry z paliwem. Okazało się, że ono również pochodzi z kradzieży, która miała miejsce na terenie województwa wielkopolskiego. To tutaj z zaparkowanej ciężarówki sprawca dokonał kradzieży niemal dwustu litrów oleju napędowego. Policjanci ustalili także, że mężczyzna nie stosował się do zakazu prowadzenia pojazdów.

Opuścił zakład karny kilka dni temu

Mężczyzna w chwili zatrzymania był kompletnie zaskoczony. 29-latek zaledwie kilka dni wcześniej opuścił zakład karny i nie wykluczone, że niebawem wróci tam z powrotem. Zatrzymany usłyszał w sumie pięć zarzutów. Dotyczą one kradzieży z włamaniem, kradzieży i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

- REKLAMA -