Stała gotowość służb do reagowania na wszelkiego rodzaju zagrożenia to jeden z podstawowych elementów zapewniających wszystkim bezpieczeństwo. Dotyczy to w szczególności Policji, Straży Pożarnej czy też Pogotowia Ratunkowego. Czas w jakim służby dotrą do potrzebujących może być decydujący o życiu lub śmierci.

służby
Materiały Policji | fot. Policja.pl

Nie rozumiał tego mężczyzna, który dwukrotnie zawiadomił o nieistniejącym pożarze. W związku ze zdarzeniem przez Policję ze Świebodzina został zatrzymany 25-letni mężczyzna.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

W niedzielę wielkanocną, 12 kwietnia, koło godziny 16-tej, świebodzińskie służby otrzymały zgłoszenie o pożarze wielorodzinnego budynku mieszkalnego, w którym prawdopodobnie uwięzieni są ludzie. Na miejsce zostało skierowanych kilka zastępów Straży Pożarnej oraz Policja. Informacja ta jednak po przybyciu na miejsce okazała się całkowicie zmyślona. Ustalono, że dwa dni wcześniej ta sama osoba zgłosiła pożar hałdy śmieci w nieużytkach. Ta informacja, również okazała się nieprawdziwa.

Dzięki działaniom policjantów znajdujących się na miejscu udało się ustalić kim jest osoba zgłaszająca. Podejrzanego nie było w miejscu zamieszkania, ale ustalono gdzie przebywa. Podczas zatrzymania zabezpieczono przy nim telefon, baterię i kartę sim. To z tego telefonu mężczyzna miał informować o rzekomych pożarach. Mężczyzna, 25-letni mieszkaniec powiatu świebodzińskiego, został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa.

Wzywanie służb bez potrzeby lub dla żartu jest przestępstwem zagrożonym kara pozbawienia wolności nawet do lat 8. Na wniosek Prokuratury Rejonowej ze Świebodzina, wobec mężczyzny Sąd Rejonowy w Świebodzinie zastosował we wtorek środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.

- REKLAMA -