22-latek z powiatu głogowskiego, który samochodem wracał pijany do domu, zakończył swój rajd na słupie wysokiego napięcia i ogrodzeniu posesji na terenie jeden z miejscowości w gminie Szlichtyngowa. Po tym jak spowodował wypadek w Szlichtyngowej chciał jeszcze uciec ale ujęła go 24-latka, która usłyszała potężny huk i wybiegła z domu.

Wracał pijany do domu. Zakończył swój rajd na słupie wysokiego napięcia. Miał ponad 2,5 promila
fot. Policja

W minioną sobotę, 21 listopada, późnym wieczorem w jednej z miejscowości w gminie Szlichtyngowa kierowca osobowego VW z dużą prędkością swój rajd zakończył na słupie wysokiego napięcia i uszkodził ogrodzenie posesji. Z relacji osoby zgłaszającej, kierowca jechał sam po czym wysiadł z auta i chciał uciec z miejsca zdarzenia.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Ujęty został przez 24-latkę. Interwencję szybko podjęła wschowska policja, która już po chwili dotarła na miejsce. Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który miał widoczne zadrapania na całej głowie. Słup wysokiego napięcia i ogrodzenie zostały bardzo mocno uszkodzone.

Wracał pijany do domu

Z uwagi na wyczuwalną silną woń alkoholu, 22-atkowi wykonano badanie trzeźwości. Jak się okazało swoją podróż ze Wschowy w kierunku Głogowa rozpoczął po spożyciu wódki i w jego organizmie znajdowało się ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do głogowskiego szpitala.

- REKLAMA -