Mężczyzna zgłosił, że na drodze krajowej nr 18 zatrzymał pijanego kierowcę. Patrol skierowany na miejsce interwencji potwierdzili zgłoszenie, kierowca fiata miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kiedy wylegitymowali zgłaszającego okazało się, że jest on poszukiwany.
W niedzielę, 8 listopada, policjanci z Żagania zostali skierowani na drogę krajową nr 18 w kierunku Olszyny, gdzie mężczyzna zgłosił, że zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Funkcjonariusze potwierdzili to zgłoszenie i ustalili, że kierowca osobowego Fiata, jechał środkiem drogi, nie zważając przy tym, że na drodze znajdują się również inni uczestnicy ruchu drogowego. Zachowanie to zaniepokoiło go na tyle, że postanowił jak najszybciej przerwać kierowcy dalszą jazdę.
Po przejechaniu pewnej odległości udało się zatrzymać niewłaściwie poruszający się drogą samochód. Kiedy od kierowcy Fiata wyczuł alkohol, natychmiast powiadomił służby. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego, badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu. 62-latek oświadczył policjantom, że jechał do pracy. Problem w tym, że nie posiadał on uprawnień do kierowania. Jego samochód został odholowany na policyjny parking.
Mundurowi wylegitymowali również zgłaszającego, sprawdzenie w systemach policyjnych pokazało, że jest on poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Po czynnościach został zwolniony. Natomiast kierowca fiata za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień odpowie przed sądem.