Planowana inwestycja, duża ferma drobiu w Siecieborzycach, nie dojdzie do skutku. 19 lutego burmistrz Szprotawy, Mirosław Gąsik, umorzył postępowanie w sprawie wydania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych przedsięwzięcia, ponieważ inwestor wycofał się z budowy obiektów inwentarskich.

Ferma drobiu w Siecieborzycach jednak nie powstanie. Inwestor wycofał się z inwestycji
fot. Pexels

Planowana ferma drobiu w Siecieborzycach wywołała ogromny opór społeczny i protesty. Mieszkańcy Siecieborzyc i sąsiedniego Witkowa obawiali się, że budowa wielkich kurników wpłynie niekorzystnie na środowisko i utrudni im życie. Ich niepokój budził nie tylko fetor towarzyszący tego typu obiektom ale także możliwość zanieczyszczenia środowiska. Teraz mogą odetchnąć z ulgą bowiem inwestor wycofał się z budowy.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

– Zapewniam mieszkańców, że projekt budowy fermy drobiu w Siecieborzycach nie dojdzie do skutku – uspakaja mieszkańców burmistrz Szprotawy, Mirosław Gąsik. – Inwestor, po przeanalizowaniu koniunktury, wartości i celowości ekonomicznej przedsięwzięcia, podjął decyzję o odstąpieniu od realizacji zadania.

Burmistrz podziękował również inwestorowi, za uwzględnienie zdania mieszkańców. Postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji zostało umorzone w piątek, 19 lutego.

Cieszę się, że sprawa zakończyła się pomyślnie dla mieszkańców, którzy niejednokrotnie interweniowali u mnie, pełni strachu i obaw o obniżenie jakości życia, gdyby inwestycja doszła do skutku. – mówi burmistrz.

- REKLAMA -