Mieszkanka Cigacic znalazła na ulicy pieniądze, ponad 2 tysiące złotych, które przekazała policji. Mundurowi z komisariatu w Sulechowie dotarli do właściciela gotówki, zanim ten zorientował się, że je zgubił. Właściciel pieniędzy przebywał w okolicy w celach turystycznych, a przyjechał aż z Rzeszowa.

Znalazła na ulicy pieniądze. Policja znalazła właściciela zanim się zorientował
Sprawą zgubionej gotówki zajął się funkcjonariusz pionu dochodzeniowo-śledczego, st. asp. Radosław Majdra – fot. KMP w Zielonej Górze

Mieszkanka Cigacic zauważyła leżący na jezdni zeszyt gdy jechała samochodem. Gdy zatrzymała się aby go sprawdzić okazało się, że pośród zapisków schowane było ponad 2 tysiące złotych. Niestety zeszyt nie zawierał żadnych danych właściciela, dlatego uczciwa kobieta udała się ze znaleziskiem na komisariat w Sulechowie, gdzie oddała pieniądze mundurowym.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Cigacice: Znalazła na ulicy pieniądze. Gotówka wróciła do właściciela zanim zorientował się, że ją zgubił

Sprawą zgubionej gotówki zajął się funkcjonariusz pionu dochodzeniowo-śledczego, st. asp. Radosław Majdra, który postanowił sam dotrzeć do właściciela pieniędzy. Zeszyt zawierał różne numery telefonów, pod które wykonywał połączenia, żeby uzyskać informacje, które byłyby pomocne w odnalezieniu właściciela.

Po wykonaniu kilkunastu telefonów znalazł wreszcie osobę, która pomogła mu dotrzeć do właściciela zguby. Okazało się, że to mężczyzna mieszkający na co dzień w okolicach Rzeszowa, który przyjechał do Cigacic na kilka dni. W chwili gdy otrzymał telefon z policji, jeszcze się nie zorientował, że zgubił swój cenny zeszyt. Mężczyzna przyznał, że nie spodziewał się takiej reakcji – zarówno ze strony mieszkanki Cigacic, jak i dociekliwości mundurowych. Obiecał, że spotka się ze znalazczynią pieniędzy, żeby osobiście jej podziękować.

- REKLAMA -