Kradł wszędzie – w szpitalu, przedszkolu, przychodni zdrowia i samochodzie a następnie płacił skradzionymi kartami za zakupy. 36-latek z Zielonej Góry usłyszał 12 zarzutów a są zdecydował o aresztowaniu go na 3 miesiące.

kradzieże kart płatniczych
fot. Pixabay

Już w lutym i marcu zielonogórska Policja została powiadomiona o dwóch kradzieżach w szpitalu oraz kradzieży w przychodni lekarskiej i w przedszkolu. W szpitalu oraz w przedszkolu zostały skradzione karty płatnicze, a za ich pomocą zapłacono za zakupy w różnych sklepach. Po obejrzeniu zapisów monitoringu okazało się, że to dobrze znany policjantom wielokrotny recydywista – 36-latek z Zielonej Góry.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Ukrywał się bo wiedział, że będzie poszukiwany

Doskonałe rozpoznanie i znajomość przestępczego środowiska doprowadziły do zatrzymania go przez policjantów z Komisariatu I Policji w miniony wtorek [21 kwietnia] – mówi podinsp. Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Podczas przesłuchania opowiedział o szczegółach dokonanych kradzieży

5 lutego wszedł do jednego z przedszkoli i z torebki pracownicy placówki ukradł kartę płatniczą. Użył jej trzykrotnie płacąc za zakupy warte 100 złotych. 11 lutego wszedł do przychodni lekarskiej w centrum miasta i z kurtki wiszącej na wieszaku ukradł kluczyki do samochodu Citroen C5. Na parkingu otworzył pojazd i z jego wnętrza ukradł laptop, dwie ładowarki i telefon komórkowy. 1 marca wszedł do szpitala w Zielonej Górze, gdzie na jednym z oddziałów ukradł kolejną kartę płatniczą, którą posłużył się sześć razy robiąc zakupy za ponad 160 złotych. Na innym oddziale ukradł osobie niepełnosprawnej portfel wraz z dokumentami i pieniędzmi.

36-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Usłyszał w sumie 12 zarzutów – kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz niszczenia dokumentów. Prokurator z Zielonej Góry dzięki zebranym dowodom mógł wystąpić do sądu o areszt. W czwartek sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzech miesięcy aresztu tymczasowego. Wszystkie przestępstwa zostały popełnione w warunkach recydywy, dlatego też, grożącą mu karę pozbawienia wolności do lat 10 sąd może podwyższyć o połowę – do 15 lat więzienia.

- REKLAMA -