Pijani kierowcy wciąż są poważnym problemem na polskich drogach. Mimo intensywnych działań Policji, wciąż zdarzają się przypadki zatrzymywania nietrzeźwych kierowców. Poniedziałkowa akcja „Trzeźwy poranek” pokazała, że z wsiadaniem za kierownicę po alkoholu wciąż mamy problem.

Akcja „Trzeźwy poranek” na DK32
fot. KMP w Zielonej Górze

Według ostatnich danych, od początku roku zielonogórscy policjanci zatrzymali już ponad stu nietrzeźwych za kierownicą oraz 12 kierujących pod wpływem narkotyków. To niepokojące wyniki, zwłaszcza że nie brakuje osób, które decydują się na jazdę po alkoholu, nawet w bardzo dużych ilościach.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Ostatni weekend nie przyniósł poprawy sytuacji. Policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca Nowogrodu Bobrzańskiego, który miał w organizmie niemal 2 promile alkoholu i kierował samochodem marki Mercedes. Niechlubny „rekordzista” na pewno zapłaci wysoką cenę za swoje lekkomyślne zachowanie.

(Nie)Trzeźwy poranek na DK32

Dzisiaj policjanci ruchu drogowego zorganizowali akcję „Trzeźwy poranek” na drodze krajowej nr 32. Badając ponad 600 kierowców, zatrzymali dwóch mężczyzn kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości. Mimo, że akcje takie mają na celu zapobieganie tragediom, jakie nierzadko wynikają z jazdy pod wpływem alkoholu, wciąż wielu kierowców decyduje się na ryzykowne zachowanie.

Warto przypomnieć, że za jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz grzywna w wysokości minimum 5.000 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata. Za jazdę po spożyciu alkoholu powyżej 0,2 promila również przewiduje się karę grzywny lub aresztu oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 6 miesięcy. Kierowanie pojazdem pomimo cofnięcia uprawnień również jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Reklama: