Blisko 100 osób wzięło udział w inicjatywie Marsz dla Odry, który dotarł do Przystani Tu w Cigacicach w gminie Sulechów. Marsz rozpoczął się w Czechach 20 kwietnia a jego uczestnicy codziennie pokonują ponad 20 km. Inicjatywa ma na celu uznanie rzeki Odra za osobę prawną.
Podczas panelu dyskusyjnego na temat rzeki Odra, zaproszona spotkanie marszałek województwa lubuskiego, Elżbieta Anna Polak, podziękowała uczestnikom marszu za ich determinację. Wspomniała również o trudnościach związanych z zarządzaniem wodami, które zostały odebrane władzom lokalnym w 2018 roku.
Marszałek Polak podkreśliła, że zrzuty kopalń i przemysłu spowodowały zatrucie rzeki Odra. W celu rozwiązania problemu, zostało powołane porozumienie pięciu regionów oraz trzy zespoły zajmujące się monitoringiem i badaniami, rewitalizacją oraz obsługą finansową. Wkrótce odbędzie się debata na temat Odry w Berlinie.
Eksperci podkreślają, że Odra jest tylko jednym z przykładów traktowania środowiska naturalnego w Polsce. Profesor Grzegorz Gabryś apeluje o podniesienie świadomości ekologicznej we wszystkich środowiskach, zarówno naukowych, jak i społecznych. Wskazał również na zagrożenie, jakie niesie zasolenie i toksyny dla organizmów w rzece.
Uczestnicy panelu zwrócili uwagę na rolę nauki i mediów w rozpowszechnianiu informacji na temat ekologii. Zgadzają się, że badania naukowe powinny być tłumaczone na zrozumiały dla opinii publicznej język. Złote algi, które są przyczyną zakwitu rzeki, wymagają szczególnych warunków do rozwoju, a ich toksyny mogą powodować szkody w ekosystemie rzeki.
Aktywiści podkreślają również społeczne skutki katastrofy ekologicznej w Odrze, zauważając pesymizm mieszkańców nad rzeką. Przekonują, że ochrona środowiska powinna być priorytetem polityków i samorządowców, a zmiana władzy jest niezbędna w walce o przyrodę.
Marszałek Elżbieta Anna Polak wyraziła wiarę i pewność, że wraz z zaangażowaniem społeczeństwa uda się ocalić rzekę Odrę przed katastrofą ekologiczną.
