Pijany kierowca pługopiaskarki miał zajmować się obsługą trasy ekspresowej S3. Świadkowie na stacji paliw widzieli, jak nietrzeźwy wsiada do specjalistycznego pojazdu i rusza do pracy. Funkcjonariusze zatrzymali go na wjeździe na S3. W jego organizmie były niemal dwa promile alkoholu.
Informacje o niepokojącej sytuacji trafiło do gorzowskich mundurowych w czwartek, 14 stycznia, przed godziną 21. Świadkowie zgłosili, że najprawdopodobniej nietrzeźwy mężczyzna był na stacji paliw w okolicach węzła Gorzów Północ, a następnie wsiadł do pługopiaskarki i odjechał w stronę centrum miasta. Chwilę później na miejscu był już gorzowski patrol, który szybko namierzył specjalistyczny pojazd.
Pługopiaskarkę zauważono na wjeździe na drogę S3. Kierowca został natychmiast zatrzymany, by sprawdzić jego stan trzeźwości. Badanie trzeźwości potwierdziło, że mężczyzna jest pijany. 33-letni kierowca dużego, specjalistycznego auta kierował mając w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Dzięki reakcji świadków, został zatrzymany tuż przed wjazdem na trasę ekspresową.
Pługopiaskarka przekazana została pracownikom, którzy pojawili się na miejscu. Kierowca noc spędził w gorzowskiej komendzie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. 33-letni obywatel Ukrainy odpowie za kierowaniem w stanie nietrzeźwości.
Zimowe utrzymanie dróg w Lubuskiem obejmie 1,5 tys. km dróg i może kosztować nawet 3 mln zł.