Według prowadzonego przez Bibliotekę Narodową raportu „Rynek wydawniczy w liczbach” drugim najbardziej poczytnym gatunkiem literackim, niezależnie od zajmowanej pozycji społecznej, jest literatura sensacyjno-kryminalna. Rok 2020 odnotował 672 tytuły z opisywanego gatunku. Pod tym ogólnym terminem kryją się kryminały noir oraz kryminały podejmujące problemy społeczne. Czy powszechność tego gatunku wpływa na jakość i ocenę książki przez czytelników? Jak w tym kryminalnym nurcie plasują się mocne powieści Przemysława Piotrowskiego?

Zaraza - Przemysław Piotrowski
„Zaraza” Przemysław Piotrowski – fot. materiały prasowe

Sami wybraliśmy tę robotę. Zdecydowaliśmy się ganiać tych złych i teraz jest czas, aby zrobić to, co należy.
Tylko dlaczego to ty zawsze pchasz się w największe gówno?
Bo ktoś musi.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

ZARAZA – Przemysław Piotrowski

Zasady podstawowe

10 listopada miała miejsce premiera książki „Zaraza” Przemysława Piotrowskiego – czwartego tomu serii przygód o Igorze Brudnym. Kryminał, sensacja, trochę thriller – powieść łączy w sobie wiele podkategorii popularnego gatunku. Warto zaznaczyć, że twórczość byłego dziennikarza śledczego trudno zaklasyfikować do którejkolwiek z wymienionych sfer, ponieważ wybierając tylko jedną z nich, autor takich stwierdzeń naraża się na spore niedopowiedzenie i spłycenie problematyki powieści Piotrowskiego.

Polecamy: „Zaraza” Przemysława Piotrowskiego w księgarni internetowej Empik.com

Przemysław Piotrowski w swoich książkach porusza problemy, których społeczeństwo się obawia, lęka, o których często nie mówi na głos. Pedofilia, handel ludźmi, brutalne morderstwa, nieleczona trauma prowadząca do tragedii – to w dużym skrócie punkty na literackiej osi czasu Piotrowskiego, wokół których rozgrywają się ludzkie dramaty – niby fikcyjne, a tak bliskie społecznej rzeczywistości.

Trudne i, nie bójmy się tego określenia, budzące niekiedy grozę tematy, po które sięga Piotrowski, wywołują w czytelniku nie tyle konieczność przyjęcia postawy obserwatora, co raczej realnego i wrażliwego uczestnika wydarzeń. Prowokując do mierzenia się z kwestiami niewygodnymi i burzącymi nasz komfort. Autor jakby krzyczał do czytelnika, wbrew filozofii Georga Berkeleya, że to, że czegoś nie postrzegamy, nie znaczy, że nie istnieje. Piotrowski stara się przekonać czytelnika, że z problemami społecznymi mamy się zmierzyć. Mamy na nie patrzeć, i nie dla samego aktu, lecz by uwrażliwić, oczyścić, przybliżyć to, co dotyczy nas jako zbiorowości ludzkiej kulturowej.

Opowieści z … oczyszczeniem

Literatura to rozrywka – nie ma co do tego wątpliwości. Czytanie powinno nieść realną i szczerą ekscytację, a samo wodzenie oczu po historii wywoływać satysfakcję. Zupełnie inne miejsce zajmują jednak powieści, które w ten szczególny sposób dotrą do czytelnika, sprowokują do „aktywnego czytania” i, chcąc nie chcąc, wywołają świadomość o problemie, który może miał pozostać nieodczytany. Tak z czytelnikami rezonują powieści Przemysława Piotrowskiego – niosą czystą literacką przyjemność, a ponadto otwierają serca odbiorców na problemy naszego świata i społeczeństwa. Zamiast jednak moralizować, pozostawiają czytelnikowi wolną przestrzeń do rozprawienia się z nimi, w ramach własnego sumienia i własnych przekonań.

Powstały cztery części kryminalnej serii z komisarzem Igorem Brudnym – bohaterem, którego inspiracją była postać Brudnego Harry’ego. Łączy ich nie tylko nazwisko; również zawziętość, odwaga i determinacja w dążeniu do rozwiązania sprawy. Losy wymienionych postaci wirowały wokół wielkich problemów i niewyobrażalnych traum. Gdy czytelnik zda sobie sprawę, że przed komisarzem Brudnym będzie jeszcze wiele takich spraw do rozwiązania, z jednej strony się cieszy – w końcu historia jego ulubionego bohatera dobiega końca. Z drugiej natomiast ogarnąć go może chwilowy smutek, bo świat, w którym komisarz Igor Brudny dużo ma do zrobienia, to nasz świat wymagający poważnej naprawy i metamorfozy. Czy „brudnowatość” jest w nas? Piotrowski odpowiada niejako: „C.D.N.”

Czarne chmury nad Zieloną Górą. Igor Brudny powraca!

Zło powraca na zielonogórskie ulice. Zwłoki znalezione w okolicznym lesie, ofiara wypadku samochodowego… Gdzie w tym wszystkim Igor Brudny? Komisarz, który cudem uszedł z życiem z sideł psychopatycznego mordercy próbuje odnaleźć się w post-traumatycznej rzeczywistości. Czy odnajdzie w sobie siłę, aby zawalczyć o spokój i bezpieczeństwo w Zielonej Górze?

Po tym, jak cudem uszedł z życiem z zasadzki psychopatycznego mordercy, Igor Brudny powoli i z trudem dochodzi do siebie. Świat, w którym się obudził, nie jest już jednak taki sam. Komisarz musi trzymać się z dala od Warszawy, a zielonogórski zespół inspektora Romualda Czarneckiego już nie istnieje. Ale przynajmniej dawna partnerka Brudnego, Julia Zawadzka, wciąż jest przy nim.

Sama Zawadzka, po przeniesieniu do komendy w Zielonej Górze, również mierzy się z nowymi wyzwaniami. Prowadzone przez nią śledztwo utknęło w martwym punkcie, a w dodatku w pobliskim lesie znaleziono zwłoki kolejnej zamordowanej kobiety. Wyniki sekcji są jasne: w ciele ofiary nie została prawie żadna kropla krwi. Do tego jeszcze dochodzi ofiara wypadku samochodowego, o której Zawadzka wolałaby zapomnieć…

Wszystko wskazuje na to, że nad Zieloną Górą zbierają się ciemne chmury. Sfrustrowany własną bezradnością Brudny zastanawia się, czy zło, które znał tak dobrze, znów pojawiło się w mieście. Któregoś dnia w jego domu niespodziewanie pojawia się ktoś, kto desperacko potrzebuje pomocy. Czy pokiereszowany komisarz znajdzie w sobie siłę, by rozwiązać jeszcze jedną sprawę?  

Przemysław Piotrowski (ur. 1982) – ukończył studia na Uniwersytecie Zielonogórskim, studiował również w Hiszpanii i USA. Były dziennikarz „Gazety Lubuskiej”, w której najpierw zajmował się tematyką sportową, potem – śledczą. Debiutował w 2015 roku thrillerem historycznym Kod Himmlera. Zaraza to IV tom serii o komisarzu Igorze Brudnym. Z serii kryminałów ukazały się: Piętno, Sfora i Cherub. W 2021 ukazały się również książki Matnia i Krew z krwi.

Reklama: