Według przewidywań szczyt zachorowań wywołanych wariantem Omikron dotknie nas już w przyszłym tygodniu i potrwa co najmniej do końca stycznia. Lubuskie szpitale szykują się na większą liczbę pacjentów.

Omikron atakuje. Lubuskie szpitale szykują się do walki
Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pixabay

To bardzo niepokojące informacje. Dlatego apeluję do mieszkańców regionu o rozsądek i przestrzeganie zasad. Dbajmy o siebie i innych. Zachęcam też gorąco do szczepień. To nasza jedyna tarcza ochronna – mówi marszałek Elżbieta Anna Polak. Dodaje, że władze samorządowe na bieżąco monitorują sytuację w szpitalach leczących chorych na COVID-19.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Omikron w Lubuskiem: Szpital w Zielonej Górze gotowy na zwiększenie liczby łóżek

Obecnie, zgodnie z decyzją wojewody do końca marca br. przy Szpitalu Tymczasowym funkcjonować będzie Szpital Tymczasowy dla chorych na COVID-19. Dysponuje on obecnie 142 łóżkami (w tym 30 łóżkami respiratorowymi i 10 pediatrycznymi). Dodatkowo 42 łóżka zabezpieczone są na Klinicznym Oddziale Chorób Zakaźnych.

Jak poinformowała rzeczniczka zielonogórskiego szpitala, Sylwia Malcher-Nowak, w przypadku nasilenia pandemii istnieje możliwość zwiększenia liczby łóżek w Szpitalu Tymczasowym do 150, oraz – podobnie, jak to było wiosną 2021 r. – przekształcenia całego budynku „U” w covidowy. To jednak będzie się musiało odbyć kosztem innych oddziałów – obecnie w tym budynku funkcjonuje pulmonologia, jedyna w Lubuskiem, torakochirurgia oraz radioterapia.

Należy też podkreślić, iż większym problemem, aniżeli organizacja dodatkowych łóżek, będzie dla szpitala zabezpieczenie personelu medycznego, który jest na skraju wytrzymałości fizycznej i psychicznej. I już w większości zapowiedział, że od kwietnia nie zamierza przedłużyć kontraktów na pracę w Szpitalu Tymczasowym.

Pięć oddziałów covidowych w szpitalu w Gorzowie

W tej chwili Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. – zgodnie z decyzją wojewody lubuskiego – ma 154 łóżek covidowych, w tym 140 tzw. obserwacyjno-zakaźnych, 10 łóżek tzw. „respiratorowych”, 4 łóżka pediatryczne i 3 „covidowe” stanowiska do dializoterapii.

W każdej chwili jesteśmy w stanie zwiększyć liczbę łóżek specjalistycznych, czyli dla pacjentów z COVID i innymi chorobami – mówi wiceprezes szpitala Robert Surowiec.W lecznicy działa obecnie pięć oddziałów covidowych.

90 proc. personelu jest zaszczepiona

Przygotowania do kolejnej fali zakażeń wariantem Omikron skupiają się również na szpitalnym personelu, który dźwiga ciężar walki z pandemią. Mikrobiolog dr Tomasz Ozorowski, szef szpitalnego zespołu ds. antybiotykoterapii, cały czas zaleca jak najszybsze przyjęcie tzw. dawki przypominającej szczepionki przeciwko COVID-19. Przy czym w listopadzie minionego roku zaszczepionych było około 60 proc. pracowników, w tej chwili to ponad 90 proc.

Ponadto szpital zabezpiecza testy antygenowe do szybkiego badania załogi (żeby np. skrócić komuś czas izolacji), apeluje o zachowanie dystansu tam, gdzie to możliwe i bierze pod uwagę pracę zdalną niektórych działów.

- REKLAMA -