Kilka osób straciło łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych po tym jak uwierzyli, że należy dokonać niewielkiej dopłaty do paczki. Kliknięcie we wskazany w SMS-ie link dał możliwość rzekomego przelewu. W rezultacie oszuści przejęli kontrolę nad kontami bankowymi i wyprowadzili z nich łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci przypominają, by uważać na podejrzane wiadomości, zwłaszcza w okresie przedświątecznych zakupów.

Nie daj się nabrać. Dopłata do paczki do oszustwo!
Nie daj się nabrać. Dopłata do paczki do oszustwo! – fot. Policja

Gorzowscy policjanci w miniony weekend otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących oszustw i jego próbach. Mechanizm działania był identyczny. Na telefon przychodził SMS z informacją, że konieczna jest dopłata do paczki – jedynie 50 groszy. Niestety kilka osób uwierzyło w tą wiadomość i weszło we wskazany link do internetowej strony.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Podobne zgłoszenia przyjęli w ciągu ostatnich dwóch dni policjanci z Zielonej Góry. Oszuści przysyłają SMS o brakujących 50 groszach do opłaty przesyłki. W SMS-ie podany jest link, który przekierowuje do fałszywej strony banku. W ten sposób oszuści ukradli już kilka tysięcy złotych także z kont zielonogórzan.

Dopłata do paczki to oszustwo

Po wybraniu banku wpisywali loginy i hasła a to oznaczało, że te dane automatycznie trafiały do oszustów, bo strona internetowa, została spreparowana. Dopiero po pewnym czasie pokrzywdzeni orientowali się, że dopłata do paczki to oszustwo a z ich kont wypłynęły pieniądze. Poszczególni mieszkańcy Gorzowa i okolic stracili 2, 7 i niemal 23 tysiące złotych. Łącznie straty w miniony weekend to prawie 40 tysięcy złotych. Sprawą zajmują się policjanci.

Funkcjonariusze przypominają, by uważać na podobne wiadomości. Zwłaszcza w gorącym okresie świątecznych zakupów. Wielu z nas wybierze zakupy online. Trzeba jednak uważać, by nie stracić swoich pieniędzy. Począwszy od super okazji i zakupów w niespotykanie niskich cenach w nieznanych sklepach, po zapłatę za dostawę. W każdym momencie musimy zachować koncentrację, by zamawianie prezentów nie okazały się przykrą niespodzianką.

Na każdym etapie operacji finansowych dokładnie sprawdzajmy adres strony internetowej. Szata graficzna banku czy firmy kurierskiej może być bliźniaczo podobna. Nie wprowadzajmy tam danych logowania, bo trafiają one bezpośrednio do oszustów. W ciągu kilku minut są w stanie bez naszej wiedzy przelać całe oszczędności.

- REKLAMA -