Zakupy online to już standard. Z takiej formy korzystają zarówno kupujący, jak i sprzedający ale Internet do swoich celów wykorzystują również oszuści, którzy zrobią wszystko żeby przejąć nasze pieniądze. Przekonały się o dwie mieszkanki powiatu krośnieńskiego, które oferując towar na sprzedaż online, które zamiast zarobić, straciły pieniądze.

Wystawiasz towar na sprzedaż online? Też musisz uważać na oszustów!
fot. Pexels

Wiele mówi się o zachowaniu ostrożności podczas robienia zakupów przez Internet. W większości przypadków ofiarami stają się kupujący, jednak nie zawsze tak jest. W poniedziałek, 23 listopada, policjanci krośnieńskiej komendy przyjęli dwa zawiadomienia, w których to sprzedające zamiast zarobić, straciły pieniądze bądź wystawiony do sprzedaży towar.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

W pierwszym przypadku, sprawca po skontaktowaniu się za pośrednictwem komunikatora ze sprzedającą, wyraził chęć kupna wystawionej na portalu kurtki, a następnie zaproponował skorzystanie z usługi oferowanej przez ten portal. Po zaakceptowaniu przez sprzedającą takiej formy, oszust wysłał do niej link, a następnie poinformował żeby odebrała wpłacone pieniądze. Sprzedająca nic nie podejrzewając, kliknęła na podany link, a następnie wypełniła wszystkie dane z karty płatniczej.

Po wykonaniu kolejnych poleceń, wpłaty pieniędzy nadal nie było. Po zalogowaniu się na stronę banku, okazało się że zamiast wpływu, z konta zniknęło ponad 350 złotych. Informacja ta niezwłocznie przekazana został kupującemu, który w dalszym ciągu twierdził, że dokonał ustalonej wpłaty i polecił żeby ponownie wpisać podany wcześniej kod, wtedy środki powrócą na konto. Tak się jednak nie stało.

W drugim przypadku sprawca również skontaktował się ze sprzedającą za pośrednictwem komunikatora. Po wymianie korespondencji w języku angielskim, dotyczącej wystawionego na sprzedaż laptopa, wyraził chęć jego zakupienia, a następnie wysłał sprzedającej potwierdzenie przelewu na kwotę 1150 złotych. Sprzedająca uwierzyła kupującemu i wysłała towar na wskazany adres.

Wątpliwości pojawiły się kilka dni później, kiedy to na koncie nie było wpływu ustalonej wcześniej kwoty. Sprzedająca dotarła wówczas do informacji zamieszczonych w Internecie, że osoba podająca takie same dane jak kupujący, oszukała w Polsce już wiele osób. Kobieta straciła nie tylko towar, ale również możliwość zarobienia pieniędzy, jakie mogła za niego uzyskać.

Pamiętaj, że nigdy nie należy wchodzić w link niewiadomego pochodzenia bądź przesłany przez nieznaną nam osobę. Możemy go otrzymać za pomocą SMS, na komunikator, czy też na skrzynkę poczty elektronicznej. Pamiętaj, że każdy taki link może spowodować utratę pieniędzy z konta. Oferując towar do sprzedaży, zanim wyślesz go kupującemu, upewnij się że otrzymałeś za niego ustaloną kwotę. W przypadku najmniejszych wątpliwości, szukaj też informacji w sieci. Wiele osób, które padły ofiarą oszustów, chcąc przestrzec innych, opisuje swój przypadek na różnych forach internetowych.

- REKLAMA -