Tylko w ciągu jednego dnia zielonogórscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali czterem kierującym prawa jazdy za przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym.

4 piratów straciło prawo jazdy jednego dnia
fot. Policja

Wielokrotnie informowaliśmy już o tym, że nadmierna prędkość jest na pierwszym miejscu wśród przyczyn wypadków i kolizji drogowych. Mimo zaostrzania przepisów i coraz surowszych kar – takich jak zatrzymanie prawa jazdy – wciąż kierujący na polskich drogach przekraczają dozwoloną prędkość.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Zaostrzone przepisy obowiązują już od długiego czasu, nie ma tygodnia żeby chociaż jeden z kierujących nie stracił uprawnienia za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Dodatkowo, niestety, część ukaranych w ten sposób piratów drogowych decyduje się na kierowanie pojazdem mimo zatrzymanych uprawnień.

W środę, 6 stycznia, zielonogórscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali 4 prawa jazdy kierowcom, którzy w terenie zabudowanym jechali prędkością o ponad 50 km wyższą niż dozwolona. Wiele miejsc, w których kontrolowana jest prędkość to miejsca wskazane przez mieszkańców, którzy w pobliżu swoich domów obserwują zbyt wielu kierowców przekraczających prędkość. 

4 piratów straciło prawo jazdy jednego dnia

W środę o godzinie 11.40 na Trasie Północnej obywatel Ukrainy jadący Audi A4 jechał z prędkością 125 km/h w miejscu gdzie dozwolone jest jedynie 70 km/h. Mężczyzna stracił swoje prawo jazdy, otrzymał mandat karny w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych.

10 minut później, również na Trasie Północnej policjanci zatrzymali zielonogórzanina kierującego Subaru – także miał na liczniku 125 km/h mimo dozwolonych 70 km/h. Również ten kierowca stracił prawo jazdy i otrzymał mandat karny w wysokości 400 złotych oraz 10 punktów karnych.

Po południu natomiast o godzinie 15.35 na ulicy Zjednoczenia policjanci zatrzymali Audi, którym jechał mieszkaniec podzielonogórskiej miejscowości. Samochód jechał z prędkością 113 km/h w terenie zabudowanym, gdzie dopuszczalne jest 50 km/h. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, dostał 10 punktów karnych i mandat karny w wysokości 400 złotych.

Na tej samej ulicy o godzinie 18.30 kierujący BMW miał na liczniku 11 km/h  w miejscu gdzie dozwolone jest 50 km/h. Także temu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy oraz nałożyli mandat karny w wysokości 500 złotych i ukarali 10 punktami.

Policjanci ruchu drogowego obserwują, że w naszym mieście ulica Zjednoczenia, Trasa Północna, Szosa Kisielińska, ulica Głogowska czy ulica Wrocławska  to miejsca gdzie często kierujący zapominają o ograniczeniach prędkości. Jest to szczególnie niebezpieczne zachowanie zwłaszcza teraz, kiedy warunki drogowe są trudne i droga hamowania samochodu jest znacznie wydłużona. 

- REKLAMA -