Policjant z posterunku w Białym Borze, jadąc do pracy, niemalże stał się ofiarą niebezpiecznej sytuacji na drodze krajowej nr 20. W miejscowości Gwda Wielka na trasie Szczecinek – Biały Bór, którą pokonywał, pijany rowerzysta nagle zjechał zygzakiem na środek jezdni i omal nie wpadł pod samochód funkcjonariusza.

Pijany rowerzysta prawie wjechał pod samochód policjanta
fot. KPP Szczecinek

Jak wynika z relacji policjanta, rowerzysta poruszał się w sposób niekontrolowany, zajmując całą szerokość jezdni. W momencie, gdy wykonał gwałtowny manewr, niemal wjeżdżając pod nadjeżdżający pojazd, funkcjonariusz natychmiast zareagował, zatrzymując rowerzystę. O incydencie poinformowano dyżurnego szczecineckiej jednostki, który wysłał na miejsce patrol ruchu drogowego.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili badanie trzeźwości 31-letniego mieszkańca gminy Szczecinek. Wynik był szokujący – pijany rowerzysta miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Zdarzenie zakończyło się sporządzeniem wniosku o ukaranie, który zostanie skierowany do sądu. Mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz stworzenie zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.

- REKLAMA -

Komentarze