Za nami Święta Bożego Narodzenia, a na horyzoncie widać już Nowy Rok. Corocznie w tym czasie ruch na drogach jest wzmożony, więc lubuscy policjanci mówią zdecydowane STOP kierowcom na tak zwanym podwójnym gazie i rozpoczęli wzmożone kontrole stanu trzeźwości.

Lubuska policja mówi STOP pijanym kierowcom. Trwają wzmożone kontrole
fot. Policja

Za nami Święta Bożego Narodzenia, a przed nami Sylwester i Nowy Rok. Wprowadzone obostrzenia bez wątpienia wpłynęły na zmniejszenie ruchu drogowego w tym czasie, jednak nie zmienia to faktu, że jak co roku nad bezpieczeństwem podróżujących przez całą dobę czuwają lubuscy policjanci. Prognozy pogody przewidują opady śniegu i wyraźny spadek temperatury. Takie warunki od razu przekładają się na komfort jazdy i wymagają od kierujących szczególnej ostrożności, a także stosowania się do przepisów – choćby ograniczeń prędkości.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

W okresie noworocznym, priorytetem policyjnych patroli będą wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierowców. Policjanci stanowczo podkreślają, że w tej materii nie ma taryfy ulgowej i zaznaczają, że każdej badanej osobie zapewnione zostanie bezpieczeństwo sanitarno–epidemiologiczne.

Jak pokazują coroczne statystyki, na polskich drogach dochodzi do zdecydowanie mniejszej liczby wypadków. To przede wszystkim efekt ogromu pracy ze strony mundurowych, ale również podniesienia świadomości i odpowiedzialności samych kierowców. Niestety, jak w większości reguł występują pewne wyjątki. O ile istnieje bardzo długa lista zachowań, za które należy głośno chwalić kierowców – doskonałym przykładem jest tutaj tworzenie korytarzy życia, o tyle niestety istnieje również obszar skrajnej nieodpowiedzialności.

O czym mowa? Kierowanie po spożyciu alkoholu. Tutaj statystyki są nieubłagane i wyraźnie wskazują wzrost liczby osób, które decydują się ruszyć w drogę na tak zwanym podwójnym gazie. W tej materii nie ma absolutnie żadnej taryfy ulgowej ze strony policjantów, którzy będą prowadzić wzmożone kontrole na drogach. Każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu w połączeniu z kierownicą jest potencjalnym zagrożeniem dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego. Procentowe trunki obniżają poziom koncentracji, zaburzają wyczucie odległości, a także czas reakcji kierowcy.

Mimo niezliczonej liczny apeli, ciągle zdarzają się osoby, które myślą że, alkohol spożyty dnia poprzedniego wyparuje. Otóż nie. Znakomita większość przypadków pokazuje, że to właśnie osoby, które spożywały alkohol dzień wcześniej, źle wymierzyły zdolności metaboliczne swojego organizmu i ruszyły w drogę nadal będąc pod wpływem alkoholu.

- REKLAMA -