Mieszkaniec Nowej Soli stracił blisko 50 tysięcy złotych po tym, jak padł ofiarą oszustwa. 78-letni mężczyzna dał się zwieść przestępcom, którzy podawali się za konsultantów rzekomej spółki akcyjnej i namówili go na inwestycje w fikcyjną spółkę. Policja apeluje o ostrożność, przypominając, że chęć łatwego zysku często prowadzi do utraty znacznych sum pieniędzy.

Namówili seniora na inwestycje w fikcyjną spółkę - stracił 50 tysięcy złotych
Zdjęcie ilustracyjne – fot. Unsplash

Senior, przeglądając Internet, natrafił na ogłoszenie dotyczące inwestycji w spółkę akcyjną. Klikając w załączony link, został przekierowany na profesjonalnie wyglądającą stronę, która sugerowała, że ma do czynienia z legalną firmą. Zanim się zorientował, podał swoje dane osobowe, co otworzyło drzwi do dalszych działań oszustów.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Niedługo po tym, jak wypełnił formularz na stronie, skontaktował się z nim telefonicznie rzekomy konsultant firmy. W trakcie rozmowy, mężczyźnie zaproponowano założenie konta inwestycyjnego, co miało być pierwszym krokiem do pomnażania kapitału. Wprowadzony w błąd senior zgodził się na dalsze działania, które, jak się okazało, prowadziły do przelania niemal 50 tysięcy złotych na rachunek oszustów, tym samym, inwestycja w fikcyjną spółkę zakończyła się dla niego bolesną stratą.

Oszustwa tego typu to coraz powszechniejsze zagrożenie w Internecie. Przestępcy, korzystając z dynamicznie rozwijających się technologii, tworzą fałszywe strony internetowe, które wyglądem do złudzenia przypominają te należące do znanych firm. Wykorzystują logo i nazwy renomowanych przedsiębiorstw, aby zyskać zaufanie potencjalnych ofiar. Następnie, obiecując szybkie zyski, namawiają do inwestowania dużych kwot, które szybko przepadają.

Przypadek z Nowej Soli to niestety nie odosobniona sytuacja. Inwestycje w fikcyjną spółkę to coraz częstsze oszustwo, które może prowadzić do poważnych strat finansowych. Przypadek 78-letniego mieszkańca Nowej Soli pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą manipulacji. Aby uniknąć podobnych sytuacji, należy zachować szczególną ostrożność przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych w Internecie oraz zawsze weryfikować wiarygodność firm, z którymi planujemy współpracę.

Zanim zdecydujemy się na jakąkolwiek inwestycję w fikcyjną spółkę, należy dokładnie sprawdzić źródło informacji i zwracać uwagę na wszelkie drobne szczegóły, które mogą świadczyć o tym, że mamy do czynienia z oszustwem. Nawet najbardziej profesjonalnie wyglądająca strona internetowa może być pułapką.

- REKLAMA -

Komentarze