Wsparcie dla przedsiębiorców z woj. lubuskiego w ramach Lubuskich Bonów Wsparcia wyniesie w sumie ok. 44 mln zł. Jak ten proces przebiega na południu regionu? O tym na konferencji prasowej poinformowała Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej.
Milionowe wsparcie dla przedsiębiorców
Pierwotnie budżet Lubuskich Bonów Wsparcia liczył 30 mln zł, dzięki decyzji Zarządu Województwa Lubuskiego kwotę zwiększono do 44 mln zł. Dzięki dodatkowym środkom możliwe będzie dofinansowanie wszystkich projektów MŚP, które uzyskały co najmniej 16,5 pkt. Za przeprowadzenie konkursu odpowiedzialne były Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze i Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa w Gorzowie Wlkp.
– Zaczynamy podpisywać umowy i rozdzielać środki. To olbrzymi projekt dla wszystkich przedsiębiorców z województwa lubuskiego. Pomaga firmom, ale robi to w sposób inteligentny, ponieważ wspiera przedsiębiorców doraźnie oraz zachęca ich, aby spojrzeć nieco dalej w przyszłość. Konkurs miał element inwestycyjny. Każda z firm musiała pewną kwotę przeznaczyć na dalszy rozwój, zakup środków, opracowania strategii działania – mówił Janusz Jasiński, prezes OPZL podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez organizację pracodawców.
– Zwykle w samorządzie lubuskim każdy kolejny rok kończymy jakimś mocnym akcentem. Roku temu podpisywaliśmy umowę na finansowanie budowy Parku Technologii Kosmicznych, tym razem są to bony dla przedsiębiorców. Stało się to możliwe za sprawą Komisji Europejskiej, bo pozwoliła przekierować pieniądze z innych zadań, zaplanowanych w Regionalnym Programie Operacyjnym. Premiowaliśmy firmy, znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji, narażone na utratę płynności – tłumaczyła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Tylko do samego OPZL-u zgłosiło się kilkuset chętnych. Ostateczną weryfikację pozytywnie przeszło ponad 230 firm. Na konferencję zaproszono tych, do których trafi wsparcie dla przedsiębiorców. Jego wysokość jest uzależniona od kilku czynników, m.in. od wielkości przedsiębiorstwa.
– Działamy od przeszło 20 lat, ale obecnie branża została całkowicie zamknięta. Bony są ogromną pomocą. Przeznaczymy je na inwestycje i dostosowanie się do obecnie panujących warunków – twierdzi Grzegorz Pyzikiewicz, szef Pensjonatu SPA Gregor.
– Prowadzę restaurację i firmę cateringową od 16 lat. Obecnie funkcjonujemy na poziomie 10 proc. normalnego obłożenia. Rok temu zatrudnialiśmy o tej porze 21 osób, teraz jest to 8 osób. Walczymy o każdy miesiąc. Bon jest dużym wsparciem, bez niego tak naprawdę nie dalibyśmy sobie rady – zapewnia Grzegorz Pyzikiewicz, właściciel Jazzgot Cafe & Restaurant.
– Bony pomogą nie tylko mojej firmy, ale także moim klientom, bo od marca kwietnia wszystko „siadło”. Otrzymane środki przeznaczę na sprzęt, który pozwoli mi działać więcej na zewnątrz w systemie outdoorowym. Dzięki pieniądzom nadrobimy straty i się rozwiniemy – mówi Grzegorz Blaut z Akademii Szkoleń Blaut.
O Lubuskie Bony Wsparcia mogły się starać: osoby samozatrudnione oraz mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. To pomoc dla firm, które przechodzą problemy w związku ze skutkami pandemii COVID-19. Jest to autorskie narzędzie stworzone przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego. Jest to forma dotacji mająca na celu poprawienia płynności finansowanej przedsiębiorstw w związku z negatywnymi czynnikami na rynku, w tym zakłóceniem łańcucha dostaw, obniżeniem popytu konsumpcyjnego czy ograniczeniem planów inwestycyjnych.
Czy będzie kolejne wsparcie dla przedsiębiorców?
To jednak nie koniec specjalnych działań dedykowanych przedsiębiorcom. Nowy rok otwiera nowe możliwości. – Liczę, że w ramach Europejskiego Programu Odbudowy, z którego Polska otrzyma 23 mld euro na same dotacje, również będziemy mogli wesprzeć nasz rynek pracy, przedsiębiorców lubuskich i będą pieniądze na pożyczki. W przyszłym roku rusza także nowa perspektywa unijna – podsumowała marszałek Elżbieta Anna Polak. Szczegółowe informacje dotyczące procedur i terminów zawierania umów z MŚP dostępne są na stronach internetowych: bonywsparcia.ziph.pl oraz lbw.opzl.pl