Małgorzata Kowalewska to niespełna czterdziestoletnia mieszkanka Góry. Matka trzech córek, żona, Wspaniała Kobieta, Wolontariuszka. Przez większą część swojego życia osoba niezwykle oddana innym, bardziej potrzebującym. Niestety, od roku 2019 sama bardzo potrzebuje pomocy.

Małgorzata Kowalewska
Rodzina i przyjaciele zwracają się z ogromną prośbą o wsparcie zbiórki na specjalistyczne leczenie Gosi – fot. materiały autora/Stowarzyszenie GRAMY DLA…

Gosia wielokrotnie czynnie włączała się w różnego rodzaju akcje charytatywne: koncerty, festyny, zbiórki, np. jako wolontariusz Szlachetnej Paczki. W 2019 roku otrzymała diagnozę: nowotwór typu HER 2+3. Jej poukładany świat runął. Zaczęło się ciężkie leczenie chemioterapią, częste wyjazdy do szpitali i poszukiwanie skutecznej terapii. Jednak los spłatał Jej kolejnego figla: guzy są nieoperacyjne i każde ukłucie ich igłą powodowało przerzuty na wątrobę, na kręgosłup. 

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Sytuacja pogarszała się z minuty na minutę, aż do momentu, kiedy pojawiła się nadzieja – leczenie w USA. Lekarze z kliniki w Stanford dają Gosi szanse na całkowite wyleczenie. Jest tylko jeden warunek: do 10 czerwca 2021 roku trzeba zebrać 120 tysięcy dolarów ( ok. 457 tysięcy złotych). Do walki z nowotworem doszła walka z czasem! Wszyscy mieszkańcy Góry, powiatu górowskiego i powiatów ościennych pomagają jak mogą. Niestety, to wciąż za mało. Brakuje jeszcze ok. 380 tysięcy złotych. 

Dlatego rodzina i przyjaciele Gosi zwracają się z ogromną prośbą o wsparcie zbiórki na specjalistyczne leczenie. Czasu jest bardzo mało, ale szanse wciąż istnieją. ️- Błagamy, pomóżcie uratować Gosię. Ona na tak dużo do zrobienia, tyle marzeń do spełnienia. Dajmy Jej szansę na życie️. – apelują.

- REKLAMA -