27. Pol’and’Rock Festival odbędzie się w na Lotnisku Makowice – Płoty w woj. zachodniopomorskim a nie jak dotychczas w Kostrzynie nad Odrą. Informację potwierdził w poniedziałek, 26 kwietnia, Jurek Owsiak.

27. Pol'and'Rock Festival odbędzie się na Lotnisku Makowice - Płoty w Zachodniopomorskiem
fot. Pol’and’Rock Festival Presskit

Jurek Owsiak poinformował, że tegoroczny 27. Pol’and’Rock Festival odbędzie się na Lotnisku Makowice – Płoty w woj. zachodniopomorskim. Wydarzenie, po 16 latach w Kostrzynie nad Odrą, ze względu na pandemię i związaną z tym konieczność innego podejścia do organizacji festiwalu, przeniesie się w tym roku do nowej lokalizacji.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

27. Pol’and’Rock Festival na Lotnisku Makowice – Płoty

27. Pol’and’Rock Festival odbędzie się na Lotnisku Makowice – Płoty i przyjmie formę hybrydową – dostępny będzie zarówno dla ograniczonej grupy publiki obecnej na miejscu, jak i dla widzów śledzących jego przebieg w internecie. Informację o tym, że 27. Pol’and’Rock Festival nie odbędzie się w Kostrzynie nad Odrą potwierdził Jurek Owsiak.

Serce płacze! – mówi marszałek Elżbieta Anna Polak. – Niestety to kolejna ofiara pandemii, festiwal musi być ogrodzony, z ograniczoną liczbą miejsc. Mam nadzieję, że pandemia wreszcie ustąpi. Jurek Owsiak obiecał mi, że w przyszłym roku do nas wróci, że w Lubuskim czuje się znakomicie, że będziemy tutaj grali – jak powtarza to co rok – do końca świata i o jeszcze jeden dzień dłużej.

Za rok Pol’and’Rock Festival w Lubuskiem

Marszałek województwa lubuskiego, o tym, że Pol’and’Rock Festival w tym roku odbędzie się poza granicami naszego regionu, wiedziała wcześniej.

– Ja oczywiście zawału nie dostałam, bo Jurek uprzedził mnie. Dobrze, że mnie uprzedził, bo mogło być źle. Serce boli bardzo. W tym roku no cóż, będziemy promować Lubuskie Warte Zachodu w Zachodniopomorskim, u naszych sąsiadów. Myślę, że niestety festiwal jest kolejną ofiarą pandemii. Nie ma co dyskutować. Trzeba spełnić wymagania, obostrzenia, nie ma teraz nic ważniejszego jak zdrowie i życie. Ale cieszę się bardzo, że Jurek Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będą grali na świeżym powietrzu, bo jednak to jest zupełnie coś innego niż koncert w studio – podkreśla Elżbieta Anna Polak.

Mocno w to wierzę, że za rok będzie normalnie i to w Kostrzynie nad Odrą! Trzymam kciuki. Musimy wygonić zarazę. A w przyszłym roku gramy w Lubuskim. I zapraszam nieustająco do Kostrzyna nad Odrą – dodaje.

- REKLAMA -